Мы в Telegram
Добавить новость
Январь 2010 Февраль 2010 Март 2010 Апрель 2010 Май 2010
Июнь 2010
Июль 2010 Август 2010 Сентябрь 2010
Октябрь 2010
Ноябрь 2010 Декабрь 2010 Январь 2011 Февраль 2011 Март 2011 Апрель 2011 Май 2011 Июнь 2011 Июль 2011 Август 2011 Сентябрь 2011 Октябрь 2011 Ноябрь 2011 Декабрь 2011 Январь 2012 Февраль 2012 Март 2012 Апрель 2012 Май 2012 Июнь 2012 Июль 2012 Август 2012 Сентябрь 2012 Октябрь 2012 Ноябрь 2012 Декабрь 2012 Январь 2013 Февраль 2013 Март 2013 Апрель 2013 Май 2013 Июнь 2013 Июль 2013 Август 2013 Сентябрь 2013 Октябрь 2013 Ноябрь 2013 Декабрь 2013 Январь 2014 Февраль 2014 Март 2014 Апрель 2014 Май 2014 Июнь 2014 Июль 2014 Август 2014 Сентябрь 2014 Октябрь 2014 Ноябрь 2014 Декабрь 2014 Январь 2015 Февраль 2015 Март 2015 Апрель 2015 Май 2015 Июнь 2015 Июль 2015 Август 2015 Сентябрь 2015 Октябрь 2015 Ноябрь 2015 Декабрь 2015 Январь 2016 Февраль 2016 Март 2016 Апрель 2016 Май 2016 Июнь 2016 Июль 2016 Август 2016 Сентябрь 2016 Октябрь 2016 Ноябрь 2016 Декабрь 2016 Январь 2017 Февраль 2017 Март 2017 Апрель 2017
Май 2017
Июнь 2017 Июль 2017 Август 2017 Сентябрь 2017 Октябрь 2017 Ноябрь 2017 Декабрь 2017 Январь 2018 Февраль 2018 Март 2018 Апрель 2018 Май 2018 Июнь 2018 Июль 2018 Август 2018 Сентябрь 2018 Октябрь 2018 Ноябрь 2018 Декабрь 2018 Январь 2019 Февраль 2019 Март 2019 Апрель 2019 Май 2019 Июнь 2019 Июль 2019 Август 2019 Сентябрь 2019 Октябрь 2019 Ноябрь 2019 Декабрь 2019 Январь 2020 Февраль 2020 Март 2020 Апрель 2020 Май 2020 Июнь 2020 Июль 2020 Август 2020 Сентябрь 2020 Октябрь 2020 Ноябрь 2020 Декабрь 2020 Январь 2021 Февраль 2021 Март 2021 Апрель 2021 Май 2021 Июнь 2021 Июль 2021 Август 2021 Сентябрь 2021 Октябрь 2021 Ноябрь 2021 Декабрь 2021 Январь 2022 Февраль 2022 Март 2022 Апрель 2022 Май 2022 Июнь 2022 Июль 2022 Август 2022 Сентябрь 2022 Октябрь 2022 Ноябрь 2022 Декабрь 2022 Январь 2023 Февраль 2023 Март 2023 Апрель 2023 Май 2023 Июнь 2023 Июль 2023 Август 2023 Сентябрь 2023 Октябрь 2023 Ноябрь 2023 Декабрь 2023 Январь 2024 Февраль 2024 Март 2024 Апрель 2024 Май 2024
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
Блоги |

Bartosz Gołąbek // «Studia Pigoniana», Nr 4, 02.12.2021

.pdf

Ironią w strach. Dmitrij Bykow w Krakowie i Krośnie wiosną 2014 roku

Powiem teraz paradoksalną rzecz, zapewne niezbyt przyjemną. Jak tylko Rosja wplątała się w tę absolutnie niepotrzebną konfrontację z Ukrainą, poza wszystkim, okazała się w centrum światowej uwagi i zrozumiała, jakie to przyjemne1.


W ten sposób bohater tego tekstu na antenie popularnego w liberalnych środowiskach Moskwy i Rosji radia Echo Moskwy, we właściwej sobie przewrotnej i prowokacyjnej manierze, przedstawił sytuację, w której znalazła się Rosja po aneksji Półwyspu Krymskiego. Audycja pod tytułem Osoboje mnienije, gdzie regularnie gości pisarz, emitowana była 26 maja 2014 roku, kilkanaście godzin po opuszczeniu przez Bykowa pokładu samolotu relacji Kraków–Moskwa. Jego opinia oparta była na świeżych do-świadczeniach z wizyty w Krakowie oraz Krośnie. Bykow został bowiem zaproszony do Polski w maju 2014 roku z inicjatywy ówczesnego rektora Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Krośnie, jednocześnie profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Grzegorza Przebindę. Wydaje się, że źródła pomysłu zaproszenia akurat wówczas tego głośnego rosyjskiego pisarza i publicysty, otwartego przeciwnika rządów Władimira Putina, zostały nakreślone w eseju Dmitrij Bykow rozmraża Rosję, w którym uczony w taki sposób zrekonstruował wymianę opinii, z marca 2014 roku, ze swym moskiewskim przyjacielem:

Gdy w odpowiedzi [na e-mail — B.G.] napomknąłem, że Putin natchniony «krymską wiosną» realizował będzie jakiś kurs na restaurację ZSRR, Bykow zaoponował: «O nie! To nie kurs na Sowiety, całość wygląda dużo gorzej. To kurs na panslawizm, Konstantynopol, prawosławny mesjanizm w duchu rosyjskich przedsowieckich kompleksów. Rosyjskość będzie gorsza od sowieckości»2.

Czy współczesna rosyjskość może się stać gorsza od sowieckości? Ta figura, opisu-jąca między innymi geopolityczną zachłanność reżimu Władimira Putina w obliczu ciągnącego się już od jesieni 2013 roku politycznego kryzysu w Ukrainie, wymagała autorskiego komentarza i uzupełnienia. Nieuzasadniona agresywna polityka Rosji widoczna była rzecz jasna już wcześniej, choćby w 2008 roku, kiedy Moskwa prze-mocą i podstępem odrywała od Gruzji Osetię Południową. Teraz jednak agresja zbliżała się jeszcze bardziej niepokojąco do granic Polski. Z podkarpackiego Krosna do ukraińskiego Sambora jest w linii prostej raptem 106 kilometrów.

Swoista powtórka z historii przynosiła bolesne uczucie upokorzenia, towarzyszące wzmiankowanej wyżej korespondencji pisarza z krakowskim znawcą Rosji. Bykow odpowiadał zaniepokojonemu Przebindzie dokładnie w tych dniach, kiedy, jak głosi propagandowa formuła oficjalnej Rosji, przywracana była «historyczna sprawiedliwość», a sparaliżowany Półwysep Krymski zaczęli kontrolować nadzwyczaj dobrze wyposażeni żołnierze, skądinąd w umundurowaniu niezdradzającym państwowych dystynkcji. Oficjalna propaganda rosyjska określiła tych wojaków «uprzejmymi ludźmi»3, a w naszej świadomości zostali zapamiętani pod nieco mącącym obraz deminutywnym określeniem «zielone ludziki». Mówiąc wprost, niestety również za aktywnym przyzwoleniem ludzi kultury i znacznej części rozentuzjazmowanego społeczeństwa, rosyjskie wojska specjalne sprawnie zajęły Krym, a następnie przystąpiły do parcelacji wschodnich regionów Ukrainy, wytwarzając w okolicach Ługańska i Doniecka sztuczny niepokój, zwieńczony ostatecznie separatyzmem obu quasi-republik4.

Jak dobrze pamiętamy, niemała część rosyjskich intelektualistów wykazała się wówczas bezkrytycznym konformizmem politycznym, niemal natychmiast spiesząc do Władimira Putina ze słynnym listem poparcia wobec jego działań na Ukrainie i Krymie. Swoiste carte blanche dla prezydenta Rosji, opublikowane na łamach gazety «Izwiestja» 11 marca 2014 roku, kończyło się następującą formułą:

Pragniemy, aby wspólnota naszych narodów i naszych kultur miała stabilną przy-szłość. Właśnie dlatego twardo ogłaszamy nasze poparcie [podkreślenie moje — B.G.] dla działań prezydenta Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy i Krymu5.

Trudno chyba o bardziej wiernopoddańczą, złożoną w ciemno deklarację, która zupełnie bagatelizowała kwestię użycia siły i potencjalnego rozlewu krwi w sąsiednim państwie. Dwa dni po publikacji listu poparcia dla Władimira Putina, spora grupa ludzi kultury wystąpiła z kontrpropozycją — z antywojennym apelem opublikowanym przez rosyjski PEN Club (Русский ПЕН-Центр) pod tytułem Не прогибаться. Не поддаваться лжи (Nie uginać się. Nie poddawać się kłamstwu). Tym samym uwidocznił się oczywisty rozłam w elicie kulturalnej Rosji. Pod pismem swój akces złożyli między innymi Grigorij Czchartiszwili piszący pod pseudonimem Borys Akunin, pisarka Ludmiła Ulicka, nieodżałowany Władimir Wojnowicz, wielu muzyków, filologów, scenarzystów, dziennikarzy i innych reprezentantów twórczej inteligencji6.

Dmitrij Bykow złożył swój autograf pod kolejnym apelem, tym razem z postu-latem o zwołanie antywojennego kongresu ludzi kultury przeciw wojnie, przeciw samoizolacji Rosji i przeciw restauracji totalitaryzmu7. Autorzy tego listu, uzupełnia-jącego w pewnym zakresie pierwszą publiczną antywojenną deklarację, zgłaszali swą gotowość do dyskusji także z ukraińskimi intelektualistami w celu wyprowadzenia Rosji i Ukrainy z konfliktu, nazwanego tu awanturą. 16 marca 2014 roku nadzieje te stopniały niemal do zera, kiedy po quasi-referendum pod lufami «życzliwych ludzi» mieszkańcy Krymu wskazali Rosję jako swoją prawowitą ojczyznę.

Listy inteligencji, sprzeczne informacje napływające z pogrążonej w chaosie Ukrainy, jednoznaczne stanowisko zachodniego świata wobec aneksji Krymu, antywojenne protesty w rosyjskich miastach, doprowadziły do jeszcze głębszej polaryzacji i agresji, również wewnątrz rosyjskiego społeczeństwa. Agresja i niechęć skupiały się na osobach publicznych, w szczególności tak wyraziście prezentujących swe poglądy jak Dmitrij Bykow.

Pewna kumulacja werbalnej przemocy wobec przeciwników polityki Władimira Putina przypadła na pierwsze dni maja 2014 roku, kiedy to, między innymi na fa-sadzie największej moskiewskiej księgarni (Moskowskij Dom Knigi) przy ulicy Nowyj Arbat, wywieszono potężny baner z wizerunkami polityków Borysa Niemcowa i Aleksieja Nawalnego, piosenkarzy Jurija Szewczuka i Andrieja Makarewicza oraz dwóch literatów Borysa Akunina i Dmitrija Bykowa. Na plakacie widniał napis «Piąta kolumna. Obcy wśród nas! Oni popierają juntę na Ukrainie!» Plakat zawierał także wykadrowane zdjęcie z pogorzeliska Domu Związków Zawodowych w Odessie, gdzie w trakcie zamieszek między zwolennikami i przeciwnikami rosyjskiej interwencji na Ukrainie zginęło 48 osób8. Trzeba podkreślić, że słowa o piątej kolumnie i zdrajcach narodu (ros. национал-предатели) padły z ust głowy rosyjskiego państwa dokładnie 18 marca 2014 roku, podczas jego oficjalnego wielokrotnie przerywanego oklaskami przemówienia, w którym Władimir Putin wnioskował do parlamentu o włączenie do Rosji Sewastopola i Republiki Krym na podstawie wyniku nieuznawanego na świecie referendum.

Atmosfera społeczna w Rosji, z której do Krosna przybył Dmitrij Bykow, była napięta. Nasączane propagandą społeczeństwo rosyjskie oddalało się od zrozumienia postawy Ukrainy, napadniętej przez ukochaną wielką siostrę Rosję. Patriotyczna i pro-putinowska część elit nawoływała do rozliczeń, a atmosfera tzw. Russkoj Wiesny, jak określali propagandziści operację militarną wokół Doniecka i Ługańska w marcu 2014 roku, rozwijała się w najlepsze i niemal od razu zaczęła pożerać nieprzychylne sobie media. Stało się tak między innymi z liberalnym serwisem informacyjnym Lenta.ru, którego właściciel po opublikowaniu w tym medium wywiadu z Andriejem Tarasenką, liderem ukraińskiego skrajnego ugrupowania Prawy Sektor, poddał się naciskom reżimu i zwolnił redaktor naczelną Galinę Timczenko, w ślad za którą odeszła znaczna część doświadczonych redaktorów. Drugim celem stała się opozycyjna telewizja Dożd’ (Deszcz), która po raz kolejny otarła się o zawieszenie działalności przez nieoczekiwane wypowiedzenie umowy najmu pomieszczeń w obiektach fabryki Krasnyj Oktiabr’9. Tak gorącej politycznej nagonki wokół rosyjskich mediów nie było od procesu Michaiła Chodorkowskiego w trakcie pierwszej kadencji Władimira Putina.

Dla organizatorów przyjazdu rosyjskiego pisarza do Polski wiosną 2014 roku bardzo ważne było poznanie opinii antyputinowskiego środowiska inteligenckiego bezpośrednio, z pierwszej ręki. Istotne były także oczekiwania i prognozy, bowiem znany nam świat postsowieckiego status quo ulegał dynamicznej transformacji. Media zapełniały się wówczas spekulacjami o bardzo słabych notowaniach Władimira Putina w Rosji, na które «operacja Krym», przechodząca w wojnę przeciwko Ukrainie, miała się stać idealnym panaceum10.

Dmitrij Bykow to bardzo doświadczony i ekspresyjny mówca, przenikliwy komentator, wybitny znawca dziejów literatury rosyjskiej, ale przede wszystkim twórca. Jest jednocześnie niezwykle sprawnym kreatorem swojej marki osobistej, wokół której może budować wydarzenia publiczne w postaci wykładów, wywiadów, czy też samodzielnych audycji telewizyjnych, radiowych i internetowych. Przemawiając na Uniwersytecie Jagiellońskim, z wielką swadą przyciągnął publiczność do opowieści zakreślonej w niezwykle aktualnym zagadnieniu Pisarze i władza w Rosji w 2014 roku. Wystąpienie to odbyło się 21 maja w ramach Spotkań Wschodnich organizowanych w Instytucie Filologii Wschodniosłowiańskiej, a Bykow bywał już wcześniej gościem tej mającej już dwudziestoletnią tradycję inicjatywy. Jego krakowski wykład odbył się niemalże dokładnie w 10 rocznicę Dni Literatury Rosyjskiej, świętowanych w Krakowie 24 i 25 maja 2004 roku, których był również gościem specjalnym11.

Tym razem pisarz wygłosił samodzielne przemówienie, w dużej mierze reprezentujące demokratycznie, liberalnie nastrojoną rosyjską inteligencję, pragnącą być częścią nowoczesnego świata. Uczynił to z autorskiego punktu widzenia, a jego charyzmatyczna wypowiedź była swoistym autorefleksyjnym wyznaniem pisarza-dysydenta. Mówca wprowadził krakowskie audytorium do tematu wystąpienia po-przez historyczno-literacką kuchnię, przywołując obraz stworzony przez Aleksandra Puszkina. Mówił o jego poemacie Jeździec miedziany, w którym bezkształtna masa błota i mokradeł uciskana jest kamiennymi budowlami nowej stolicy Rosji, Petersburga. Wedle Bykowa, w tym symbolicznym ujęciu wyraźnie widoczna jest utrwalona w Rosji tradycja relacji władzy i społeczeństwa — gdzie odpowiednio petersburskie kamienie carskich pałaców symbolizują władzę, a naród błoto i mokradła. Te ostatnie jednak, raz na jakiś czas, tak jak ma to miejsce w Petersburgu, wzbierają, burzą się i niosą powódź. Jednakże ofiarą takich powodzi nie jest władza, ale zwykli mali ludzie, drobni urzędnicy stojący między władzą a ludem tacy, jak główny bohater poematu Puszkina Jewgienij.

Metafora nawiązująca do wydanego w 1833 roku tekstu Puszkina miała ścisły związek z zasygnalizowaną w nieco zawoalowany sposób przez Bykowa polityczną porażką sił opozycyjnych i demokratycznych w roku 2012, po wyborach prezydenckich w Rosji. Jednym z głównych miejsc masowych, i co warto podkreślić usankcjonowanych przez władzę akcji demonstracyjnych rosyjskiej opozycji przeciwko fałszerstwom wyborczym w latach 2011 i 2012, był Plac Błotny w Moskwie. Tak zwana «sprawa błotna» prowadzona przez Komitet Śledczy i ostateczne wyroki wydane w lutym 2014 roku przeciwko kilkudziesięciu młodym demonstrantom, aresztowanym po tak zwanym «marszu milionów» 6 maja 2012 roku, mocno nadszarpnęła morale antyputinowskiej opozycji. Zawód, czy wręcz nuta kapitulacji wobec nieuchronności toczącego się koła historii były w wystąpieniu Bykowa czytelne. Błoto-społeczeństwo, mówił Bykow, jest pasywne, a regularnie uciskane nie jest w stanie być aktywnym politycznym podmiotem, nawet kiedy pod presją wystąpi z brzegów.

Literaci wobec władzy w roku krymskiej wiosny przyjęli według pisarza trzy formy funkcjonowania. Po pierwsze wspierać ją i grzać się w jej blasku, bo władza w rosyjskich realiach to najpoważniejsza, najbardziej znana na świecie marka — «brand», synonim prestiżu, a to przynosi zyski. Drugi model funkcjonowania, tu Bykow wszedł jeszcze śmielej w światło ironii, to fascynacja złem płynącym od władzy, która dla wielu mało uzdolnionych twórców może stanowić źródło demonicznego natchnienia. A trzecia linia to strach, strach przed kompromitacją, oszczerstwem i cenzurą. Tego Bykow doświadczył przecież osobiście, choćby za sprawą wielkoformatowego faszystowskiego baneru zamocowanego na fasadzie moskiewskiej księgarni przy Nowym Arbacie, o czym była mowa wyżej. Taka stygmatyzacja mogła się słusznie kojarzyć z najciemniejszymi dniami w dwudziestowiecznej historii Europy, w której niemieccy naziści oznaczali Żydów gwiazdami Dawida12. Odebranie pisarzowi autorytetu, zamach na jego osobiste dobro, którym jest wiarygodność blokuje mu dostęp do odbiorców. Władza ma klakierów pod dostatkiem, ale pisarz we współczesnej Rosji nie może sobie pozwolić na odstępstwa od głównego politycznego nurtu, jeśli chce być drukowany i czytany. Władza w Rosji wiosną 2014 roku nie ma możliwości ze-słać pisarza, aresztować go, ale może skutecznie oczernić i skompromitować swoimi kłamstwami. Odbierając mu godność odbierze czytelników — mówił Bykow.

We właściwy sobie sposób pisarz oddzielił w krakowskiej prelekcji swoją markę osobistą od koniunkturalnych, strachliwych i pozbawionych talentu twórców. To głęboko ironiczne wystąpienie było także próbą zmierzenia się z zagrożeniami płynącymi z ustroju w jakim przyszło tworzyć przeciwnikom reżimu w dobie krzepnącego putinizmu i krymskiego entuzjazmu. Ironia jako lekarstwo na niemożliwe do przezwyciężenia bariery to broń, którą Dmitrij Bykow przejął od fascynującego go intelektualnie Bułata Okudżawy. Za wciąż aktualną uznał jego frazę pochodzącą z toastu — wypijmy za to, aby kiedy będą o nas mówili jakieś straszne kalumnie, nikt z nas nie uwierzył w nie choćby przez pierwszych 5 minut.

Ta fraza stała się swoistym łącznikiem wystąpienia krakowskiego z krośnieńskim. Podkarpackie miasto powitało Bykowa 23 maja 2014 roku. To co nie mogło się udać na wielką skalę w Moskwie, powiodło się w mikroskali w przyjaznym Krośnie. Na festiwalowych scenach krośnieńskiej starówki, w maju 2014 roku, mogły i chciały wspólnie wystąpić młodzieżowe zespoły uniwersyteckie z będących już wówczas w ostrym konflikcie Ukrainy i Rosji. Dmitrij Bykow ze swą wyrazistością poglądów okazał się wręcz wymarzonym gościem specjalnym w ramach takiego wydarzenia kulturalnego jak to, które od ponad dekady przyjmuje w Krośnie kształt Międzynarodowego Festiwalu Młodzieży, barwnego, głośnego, widowiskowego spotkania studenckich reprezentacji niemal ze wszystkich zakątków świata — od Atlantyku aż po Ural.

W wypełnionej po brzegi Auli PWSZ w Krośnie przy ulicy Kazimierza Wielkiego Dmitrij Bykow zaprezentował zamówiony wcześniej przez organizatorów temat — Bułat Okudżawa i Polska. Pisarz jest jednym z najwybitniejszych znawców życia i twórczości słynnego barda i autorem jego znakomitej, wydanej w 2009 roku biografii13, a jego brawurowe wystąpienie, nasycone nutami sympatii do Polaków i Polski, tłumaczone na język Słowackiego i Norwida przez Katarzynę Syskę, zostało odebrane bardzo dobrze.

Rosjanin oparł swoje przemyślenia o zasadnicze pytanie, które nurtowało go w trakcie przygotowania biografii Okudżawy. Można je ująć w następujący sposób: skąd wzięła się tak wielka popularność tego pieśniarza i poety w Polsce. Dość jasno i zapewne także w imieniu tysięcy polskich wyznawców Okudżawy, zawarł to w swym słowie wstępnym do polskiego wydania biografii barda, znany dobrze także rosyjskim widzom aktor Daniel Olbrychski:

Gdy w drugiej połowie lat sześćdziesiątych dziennikarz telewizji radzieckiej zapytał mnie skąd tak dobrze mówię po rosyjsku, odpowiedziałem: «Moje pokolenie uczyło się języka rosyjskiego na pieśniach Bułata Okudżawy»14.

Ta niewątpliwie popularna i znana Bykowowi wskazówka dotycząca percepcji twórczości radzieckiego pieśniarza w kraju nad Wisłą nadała jego prelekcji swobodniejszego, bardziej osobistego wymiaru. Mówiąc o Okudżawie Dmitrij Bykow zwrócił uwagę na jego sentymentalizm połączony z ironią. Pieśniarz nie lubił w swych dziełach prezentować zwycięzców, gardził pustym triumfem i triumfalizmem tak częstym w sowieckich realiach i ówczesnej propagandzie sukcesu. W polskiej świadomości narodowej fatalizm historyczny towarzyszy wielkości i dumie — takie spostrzeżenie sformułował Dmitrij Bykow — to zbliżało Okudżawę do Polski. To dobrze zagrało z polską wizją świata i polskim autostereotypem. Ironia u Okudżawy, tak ceniona przez Polaków, jest w ocenie Bykowa próbą złagodzenia rozpaczy. Niebagatelne, jak twierdził prelegent, w zestawieniu wzajemnej emocji Okudżawy i Polski było także jego kaukaskie pochodzenie, bowiem ojciec Bułata Szałwowicza był Gruzinem, a mat-ka Ormianką. Zarówno Kaukaz, jak i Polska, zdaniem Bykowa zawsze próbowały się wywinąć, mówił to z przymrużeniem oka, z miłosnych uścisków rosyjskiego niedźwiedzia. O ile ojczyzna ojca Okudżawy — Gruzja, robiła to w sposób umiarkowanie zdecydowany, to Polska walczyła o swą niepodległość znacznie bardziej agresywnie.

Dialog z krośnieńską publicznością dosyć szybko ewoluował w kierunku rozważań o istocie wolności, tak bardzo promowanej przez twórczość Okudżawy. Wspominano w tym kontekście niezwykle popularną w latach 80 XX wieku w Polsce pieśń — poemat pod tytułem Majster Grisza (Мастер Гриша). Jak wyjaśniał Bykow została ona odmiennie niż w ZSRR odczytana przez polską publikę. U szczytu swej popularności pieśń, zadedykowana Adamowi Michnikowi, Karolowi Modzelewskiemu i Jackowi Kuroniowi, mogła być swoistym wezwaniem klasy robotniczej do wzięcia spraw w swoje ręce, wyjęcia ich z kieszeni i działania. Bykow rozważał tu status tekstu, interpretacji, a także wykonania w obrębie autorskiej ironii, która wywoływała te społeczne emocje15. Znaczna część polskiego komunistycznego społeczeństwa łaknęła takich wezwań motywujących do działania, a Bułat Okudżawa doskonale orientujący się w polskich realiach niewątpliwie to rozumiał. W lipcu 1967 roku pieśniarz spotkał się przecież z «komandosami» w warszawskim mieszkaniu Jacka Kuronia. Opozycjonista w swych wspomnieniach jednoznacznie wskazywał, że twórczość Okudżawy i Wysockiego była jego środowisku bliska do tego stopnia, że antyrosyjskie nastroje związane choćby ze zdjęciem z afisza Teatru Narodowego w Warszawie «Dziadów» Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka w feralnym 1968 roku wzbudziło w nich — fanach radzieckich bardów — pewien niepokój16.

Podsumowując kontekst istoty percepcji Bułata Okudżawy w polskiej kulturze Dmitrij Bykow wyraził nadzieję, że i w Rosji piosenki te będą mogły być odbierane jako wyraz zwycięstwa i heroizmu.

Piszący te słowa miał szczęście wysłuchać wielu opinii pisarza poza formalnymi wystąpieniami, przede wszystkim w nieistniejącej już krośnieńskiej klubokawiarni «Ferment» przy ulicy Wojciecha Roberta Portiusa 4, której właściciele poprzez plakat z przekreślonym wizerunkiem Władimira Putina jasno komunikowali swój stosunek do jego najnowszych geopolitycznych przedsięwzięć. Bykowowi wyraźnie się to spodobało, bawiło go to, że tu w środku Europy, na pograniczu polsko-ukraińsko-słowackim uprawiana jest publicystyka na witrynie pubu, wspieranego po sąsiedzku tomami najrzadszej literatury, zgromadzonymi na półkach i podłogach antykwariatu Zbigniewa Oprządka. Sybarycki styl bycia Bykowa doskonale pasował do otoczenia i chwili, beztroskiego wiosennego festiwalu studentów. Była to także doskonała oka-zja, aby sprowokować Bykowa do refleksji o rosyjskich mediach, cenzurze, przyszłości relacji z Białorusią, ideą państwa rosyjskiego, literaturą.

Emocje pisarza z wizyty w Polsce wiosną 2014 roku, dzięki zarejestrowanym wy-stąpieniom i rozmowom, można dziś dość wiernie odtworzyć. Z jednej strony był to wizerunek otwartego na świat, radośnie patrzącego na jego różnorodność człowieka — genialnego znawcy i twórcy literatury. Z drugiej strony, była to twarz regularnie zastraszanego publicysty i aktywisty, ukrywającego w kostiumie ironii swe liczne po-wody do osobistych zmartwień, potęgowanych niewątpliwie nieustającym dostępem do internetu oferującego coraz to nowe niebywałe wieści z Rosji i ukraińskiego frontu.

Wydaje się, że za charyzmatycznymi wystąpieniami Dmitrija Bykowa w Krakowie i Krośnie, za murem zgrabnie nadużywanej ironii, kamuflowane były zagubienie i lęk o przyszłość osobistą i rozwój sytuacji w Rosji. Wiosną 2014 roku Dmitrij Lwowicz Bykow w pławiącej się w krymskiej euforii Rosji, przynajmniej w tamtym momencie stał po stronie przegranych, odrzuconych i zastraszonych działaczy kultury i sporej części rosyjskiego społeczeństwa sprzeciwiającego się agresji wobec Ukrainy. Ta frustracja narastała i rok po roku osiągała kolejne amplitudy, do których należało między innymi zabójstwo opozycyjnego lidera Borysa Niemcowa, w lutym 2015 roku. Polityk został zamordowany w trakcie przygotowywania raportu mającego ujawnić zbrodnie armii rosyjskiej i Czeczenów w operacjach w Donbasie i Ługańsku17.

Na wieczorze wspomnień o Borysie Niemcowie, który odbywał się z udziałem Bykowa w nowojorskiej Bibliotece Brooklyńskiej, pisarz wyrecytował swą katastroficzną balladę zatytułowaną Cień, której przesłaniem jest fatalizm rosyjskiej historii zaplątanej w konserwatywne i agresywne idee. Według tej wykładni Rosja choruje na raka, a system immunologiczny przyjął go za element wzrostu, a nie jawne zagrożenie dla swojego istnienia. Jedna ze strof brzmi następująco:

Тут все состояло из двух половин —
Из ангелов и негодяев;
Читались, допустим, не только Ильин,
Но также и Франк, и Бердяев;
Однако в процессе стремленья на дно
Все эти тенденции слиплись в одно,
А жажда покоя и воли
Сегодня свелась к «Мотороле»18.


Rosja stała się nowym «chorym człowiekiem Europy», a idee myślicieli początków XX wieku, zarówno konserwatywnych, jak i bardziej liberalnych, zostały utracone.

Dziś Moskwa realizuje swą misję w oparach prostackiego faszyzmu spod znaku po-zbawionego skrupułów i jakiejkolwiek moralności dywersanta o pseudonimie «Motorola»19, zdawał się wskazywać Bykow w 2015 roku.

Mimo postawionej przez pisarza jednoznacznej diagnozy co do stanu w jakim znalazła się Rosyjska idea, ciążąca jej polityczna choroba wydaje się być śmiertelna dosłownie i w przenośni, także dla niego samego. Niestety 16 kwietnia 2019 roku Dmitrij Bykow, będący w podróży z wykładami po Rosji, zasłabł na pokładzie samolotu z Jekaterynburga do Ufy. Lekarze ufińskiego szpitala wprowadzili pisarza w śpiączkę farmakologiczną, jednak decyzją wysokich urzędników państwowych, w tym samej minister zdrowia Weroniki Skworcowej, pisarza przetransportowano do Moskwy i tam kontynuowano hospitalizację aż do wybudzenia 21 kwietnia. Już po 5 dniach, 26 kwietnia, Dmitrij Bykow pojawił się na antenie radia Echo Moskwy w programie «Odin», który zarejestrowano jeszcze podczas jego pobytu w szpitalu. Pisarz poinformował słuchaczy, że przyczyną jego stanu zdrowia było zatrucie. Nie doprecyzowywał jednak jakiego rodzaju była to intoksykacja. Jak dowiedzieliśmy się w czerwcu 2021 roku za sprawą międzynarodowej organizacji dziennikarzy śledczych Bellingcat, z wielkim prawdopodobieństwem Bykowa próbowano otruć tą samą substancją, którą otruto w 2020 roku polityka Aleksieja Nawalnego. Symptomy obu ofiar po kontakcie z trucizną okazały się zbieżne, a w wyniku bardzo wiarygodnego dochodzenia prowadzonego przez Bellingcat, a także częściowo samego Nawalnego, okazało się, że wobec Bykowa już od 2018 roku prowadzono grę operacyjną, której celem było podanie pisarzowi toksyny z grupy praktycznie niewykrywalnych w organizmie środków bojowych typu «nowiczok». Jad w Rosji sączy się także w systemie prawnym. Status organizacji «niepożądanej» lub «ekstremistycznej» staje się polityczną bronią przeciw opozycji20. Wykluczające, piętnujące i nadużywane przepisy o tzw. «agentach zagranicznych», zainstalowane w ustroju w 2012 roku przeciwko organizacjom pozarządowym, są sukcesywnie rozszerzanie i odnoszą się także do mediów, nieformalnych organizacji społecznych oraz osób prywatnych.

Dmitrij Bykow prezentuje wyraziście antyreżimowe stanowisko, ale nie jest politykiem. Nigdy nie zgłaszał politycznych ambicji, w przeciwieństwie do zamordowanego Borysa Niemcowa czy więzionego dziś przez Rosję Putina Aleksieja Nawalnego. Z tym większym trudem przychodzi zrozumienie domniemanej próby zamachu na życie pisarza, zrealizowanej na zlecenie rosyjskiego państwa. Wielu komentatorów wciąż zadaje sobie pytanie, czy to możliwe, że Rosja chciała się w tak brutalny i nie-godny sposób pozbyć człowieka, który prawdopodobnie najpiękniej dziś na świecie tworzy w języku rosyjskim21. Wiele wskazuje na to, że krakowskie rozważania Bykowa, z 2014 roku, o tym, iż najgorsze co współczesna rosyjska władza można uczynić pisarzowi to jego dyskredytacja w oczach czytelników, przynajmniej w jego przypadku, rozmijają się z realiami współczesnej Rosji. Ironia jako lekarstwo i ochrona przed usankcjonowanym, nowym faszyzmem państwa Władimira Putina, niestety może nie być wystarczająca.



Bibliografia

Baranec V., 2019, Specoperaciâ Krym 2014. Dokumentalʹno-hudožestvennoe issledovanie, Komsomolʹskaâ Pravda, Moskva.

Bykov D., 2015, Tenʹ. Ballada, «Novaâ Gazeta», 11 III, nr 24.

Bykov D., 2018, Obraz evreâ v russkoj literaturę (mp3, Lektorij «Prâmaâ Rečʹ») — materiał elektroniczny.

Bykow D., 2020, Okudżawa. Życie, piosenki, legenda, przeł. M. B. Jagiełło, Prószyński i S-ka, Warszawa.

Graczyk R., 2021, Demiurg. Biografia Adama Michnika, Zona Zero, Warszawa.

Ligęza P., 2018, Ironia w twórczości poetyckiej Bułata Okudżawy, «Annales Universitatis Paedagogicae Cracoviensis. Studia Russologica», nr 11.

Przebinda G., 2019, Dmitrij Bykow rozmraża Rosję, «Tygodnik Powszechny», 20 X, nr 42.

streszczenie

Ironią w strach. Dmitrij Bykow w Krakowie i Krośnie wiosną 2014 roku

Tekst jest próbą zakreślenia atmosfery towarzyszącej wizycie Dmitrij Bykowa w Krakowie i Krośnie wiosną 2014 roku. Pobyt rosyjskiego pisarza w Polsce, na zaproszenie rektora kro-śnieńskiej uczelni, miał miejsce w szczególnym momencie. Patriotyczna, proputinowska Rosja świętowała aneksję Krymu, a na Wschodzie Ukrainy trwała rosyjska dywersyjna operacja wojenna prowadząca do destabilizacji regionu. W tej trudnej dla znacznej części rosyjskiej antyreżimowej opozycji sytuacji Dmitrij Bykow podzielił się z polskimi słuchaczami swoimi spostrzeżeniami i niepokojami dotyczącymi położenia literatów w Rosji 2014 roku. Publicysta w swych barwnych wystąpieniach oraz nieformalnych rozmowach, zapewne skrywając lęk o przyszłość, korzystał z poetyki ironii, tak jak niegdyś z wdziękiem czynił to wielbiony w Polsce poeta i pieśniarz Bułat Okudżawa.

słowa kluczowe

Bykow, polityka, literatura, Krym, Polska, Okudżawa, Putin, Russia

abstract

With Irony against Fear. Dmitry Bykov in Krakow and Krosno in the Spring of 2014

The text constitutes an attempt at outlining the atmosphere accompanying the visit of Dmi-try Bykov to Krakow and Krosno in the spring of 2014. The visit of that Russian writer to Poland, on the invitation of the Rector of the Krosno State College, took place at a particular moment. The patriotic, pro-Putin Russia was celebrating the annexation of Crimea while Eastern Ukraine was the place of Russian diversionary war operations leading to destabi-lisation of the region. At that time, so difficult for the majority of the Russian antiregime opposition, Dmitry Bykov shared with the Polish audience his observations and concerns regarding the situation of writers in 2014 Russia. In his vivid speeches as well as informal talks, presumably hiding his fear for the future, the writer employed the poetics of irony, the way Bulat Okudzhava, a poet and singer beloved in Poland, charmingly used to do.

keywords

Bykov, politics, literature, Crimea, Poland, Okudzahva, Putin, Russia



* Bartosz Gołąbek – adiunkt w Katedrze Kultury Słowian Wschodnich Instytutu Filologii Wschodniosłowiańskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, dyrektor i wykładowca w Instytucie Humanistycznym Karpackiej Państwowej Uczelni w Krośnie. Autor monografii Lew Gumilow i Aleksander Dugin. O dwóch obliczach eurazjatyzmu w Rosji po 1991 roku (Kraków 2012) oraz Anatomia «Runetu». Rosyjskojęzyczny Internet jako extra territorium byłego ZSRR(Krosno 2014). W kręgu jego zainteresowań naukowych znajdują się prądy ideologiczne i zmiany cywilizacyjne w Rosji i byłym ZSRR po 1991 roku, kulturowe oddziaływanie nowych mediów obszaru języka rosyjskiego oraz relacje polityki ze światem kultury.

1 Dmitrij Bykow na antenie radia Echo Moskwy w audycji «Osoboje Mnienije», 26 maja 2014 roku. studia pigoniana2021, nr 4DOI 10.12775/SP.2021.013

2 G. Przebinda, Dmitrij Bykow rozmraża Rosję, «Tygodnik Powszechny», 2019, 20 X, nr 42 (3667), s. 104. Echa tego dialogu z Bykowem można dostrzec w publicystycznych wystąpieniach Grzegorza Przebindy z tego czasu: Od Krymu do Trzeciego Rzymu — rozmowa z Instytutem Obywatelskim (21 III 2014), Co Bóg polecił Putinowi, «Gazeta Wyborcza», 2014, 18 IV, s. 24–25. Trzeci Chrzest Rusi «Plus-Minus» 17–18.05.2014, Piąte Imperium Putina, «Plus-Minus» 21–22.06.2014, s. 16–17.

3 В. Баранец, Спецоперация Крым 2014. Документально-художественное исследование, Комсомольская Правда, Москва 2019.

4 Formalnie istniejące od kwietnia 2014 roku Ługańska Republika Ludowa wraz z Doniecką Republiką Ludową ogłosiły synchronicznie deklaracje niepodległości (od Ukrainy) 12 maja, aby już 24 maja roku założyć Federacyjną Republikę Noworosji, praktycznie całkowicie zależną od Rosji. Twór ten przetrwał niecały rok.

5 Деятели культуры России — в поддержку позиции Президента по Украине и Крыму, URL: https://iz.ru/news/567299(dostęp 10.03.2021). Przekład własny.

6 URL: https://www.facebook.com/penrussia/photos/a.1431614800407784/1449876145248316 (dostęp 26.08.2021).

7 Обращение инициативной группы по проведению Конгресса интеллигенции «Против войны, против самоизоляции России, против реставрации тоталитаризма, «Новая Газета», 2014, 13 III. Pod apelem podpisali się między innymi obrońcy praw człowieka Ludmiła Aleksiejewa, Siergiej Kowaliow, pisarze Andriej Bitow i Władimir Wojnowicz, reżyser Eldar Riazanow.

8 Tragedia w Odessie miała miejsce 2 maja 2014 roku w trakcie pożaru Domu Związków Zawodowych podczas zamieszek, które wybuchły między stronnikami Euromajdanu a jego przeciwnikami. Pożar i zamieszki w Odessie pochłonęły 48 ofiar śmiertelnych.

9 Wcześniej, bo w styczniu 2014 roku, kanał usunięto z dystrybucji wielu operatorów kablowych po aferze z obrazoburczą, jak uważało wielu, ankietą dotyczącą postawy mieszkańców i władz ZSRR wobec blokady Leningradu. W ankiecie dla widzów, przeprowadzonej w 70 rocznicę zdjęcia blokady Leningradu (27.01.2014 roku) na stronie internetowej stacji, postawiono pytanie Czy nie warto było oddać Leningrad Niemcom, aby w ten sposób uratować życie mieszkańców? Choć pytanie było zamieszczone na stronie jedynie 10 minut, to i tak zdołało zbulwersować licznych oponentów kanału, co dało im pożywkę do kontynuacji politycznej presji.

10 Niestety pytanie o wojnę nie zostało odwołane. Wiosną 2021 roku można było zaobserwować wzmożoną aktywność i koncentrację sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej przy wschodnich granicach Ukrainy.

11 W Instytucie Filologii Wschodniosłowiańskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego odbyły się wówczas dwa spotkania z pisarzami i krytykami literackimi, oba w dawnej siedzibie Katedry Ukrainistyki przy ul. Świętego Krzyża 14. 24 maja odbyło się spotkanie z Iriną Barmietową, Andriejem Bitowem, Asarem Eppelem i Władimirem Salimonem, a prowadził je Grzegorz Przebinda. Spotkanie drugie, z Maksimem Amielinem, Natalią Iwanową Jeleną Szubiną, Antonem Utkinem i Dmitrijem Bykowem, 25 maja 2004 roku prowadził Wasilij Szczukin. Kolejna wizyta Dmitrija Bykowa w Instytucie Filologii Wschodniosłowiańskiej w Krakowie miała miejsce w roku 2010.

12 Warto nadmienić, że ojciec Dmitrija Bykowa, Lew Zilbertrud — lekarz otolaryngolog, zm. w 1987 roku — był żydowskiego pochodzenia. Wszyscy nieprzychylni pisarzowi komentatorzy, drukujący nawet w prasie głównego nurtu, mimo że sam pisarz nie używa nazwiska ojca, chętnie posługują się nim, zapewne z intencją wywołania również antysemickich emocji. Publicysta mówił o swoim żydowsko-rosyjskim pochodzeniu między innymi w zarejestrowanym wykładzie pt. Образ еврея в русской литературе (plik mp3, Лекторий «ПрямаяРечь»,2018).

13 Bykow opublikował pierwszą w Rosji kompletną biografię zmarłego w 1997 roku Bułata Okudżawy w popularnej i prestiżowej serii ЖЗЛ (Жизнь замечательных людей) w 2008 roku. Polska edycja książki ukazała się nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka w przekładzie Michała Jagiełły, w 2020 roku.

14 D. Bykow, Okudżawa. Życie, piosenki, legenda. Przeł. Michał B. Jagiełło, Prószyński i S-ka, Warszawa 2020, s. 6.

15 Ciekawe spostrzeżenia na temat odbioru ironii Bułata Okudżawy sformułował Paweł Ligęza, badacz krótko związany z krośnieńską rusycystyką. Zob. P. Ligęza, Ironia w twórczości poetyckiej Bułata Okudżawy, «Annales Universitatis Paedagogicae Cracoviensis. Studia Russologica», 2018, 11 (260), s. 53–65.

16 Por. R. Graczyk, Demiurg. Biografia Adama Michnika, Zona Zero, Warszawa 2021, s. 91.

17 Raport zatytułowany Путин. Война, ukazał się w internecie 12 maja 2015 roku, dokończony przez najbliższych współpracowników zamordowanego opozycjonisty, pod kierunkiem Ilji Jaszyna.

18 Д. Быков, Тень. Баллада, «Новая Газета», 2015, nr 24, 11III. URL: https://novayagazeta.ru/articles/2015/03/09/63329-ten-ballada (dostęp 28.08.2021).

19 Arsen Pawłow, pseud. «Motorola», był jednym z najbardziej bezwzględnych i jednocześnie medialnych dywersantów armii rosyjskiej, prowadzących działania w Donbasie podczas najgorętszej fazy konfliktu w 2014 roku. Mimo zbrodni wojennych ciążących na jego nazwisku (rozstrzelanie jeńców), «Motorola» stał się idolem rosyjskich rządowych mediów i wielu radykalnych zwolenników tzw. Noworosji. Zginął w zamachu w 2016 roku.

20 9 czerwca 2021 roku Moskiewski sąd uznał Fundację Walki z Korupcją (ФБК) Aleksieja Nawalnego za organizację ekstremistyczną, wykluczając tym samym możliwość udziału jej działaczy w życiu politycznym i społecznym Rosji.

21 Takim sformułowaniem posłużył się działacz społeczny i komentator polityczny Maksim Kac w swoim wideoblogu poświęconym otruciu Bykowa. Zob: Максим Кац, Отравление Дмитрия Быкова, URL: https://www.youtube.com/watch?v=ZLqdH-475X4 (dostęp 28.08.2021).
Ria.city

Читайте также

Блоги |

Яков Уринсон отстоял срок давности // Уголовное преследование бывшего вице-премьера прекращено после вмешательства суда

Блоги |

Мэр Томска Дмитрий Махиня высказался об обрушении подъезда дома в Белгороде

Блоги |

«Страсть»: поп-рок исполнительница Я выпустила трек про ядовитую любовь

Новости России

На 20 процентов: россиян предупредили о скором подорожании электроники

«СВЯТОЙ ЛЕНИН» и все правительства могут отменить либо собрать все налоги!

Умер академик РАН и доктор филологических наук Юрий Апресян

На 95-м году жизни скончался академик и лингвист Юрий Апресян

Персональные новости

Дети из Узбекского землячества Бурятии увидели театр кукол «Ульгэр»: Россия и Культура

«Динамо» — русский «Байер»! Москвичи забили в Калининграде на 93-й и 99-й минутах и открыли себе дорогу к чемпионству

Аналитики оценили изменение высоты новостроек в городах России за 5 лет

Откровение артиста госцирка Бурятии Саяна Дондокова - Театр и дети, Культура и Россия, интервью

Moscow.media

News24.pro и Life24.pro — таблоиды популярных новостей за 24 часа, сформированных по темам с ежеминутным обновлением. Все самостоятельные публикации на наших ресурсах бесплатны для авторов Ньюс24.про и Ньюс-Лайф.ру.

Разместить свою новость локально в любом городе по любой тематике (и даже, на любом языке мира) можно ежесекундно с мгновенной публикацией самостоятельно — здесь.

Персональные новости

Музыкальные новости
Юрий Лоза

«Они убрали Листьева». Лоза назвал виновников убийства Владислава Листьева

Авто в России и мире

В центре Москвы обнаружили тело мужчины со следами жестокого избиения

Первым заместителем Главы Самары стала Елена Атанова

Бессонница, инсульт, смерть: почему бургеры фатально опасны для здоровья

Действующий президент Литвы Науседа победил в первом туре выборов

Экология в России и мире

Спорт в России и мире

Новости тенниса
WTA

Касаткина обыграла Марию и вышла в третий круг турнира WTA-1000 в Риме



Evolution of Humans in 20 Minutes

Mastering the Art of Automotive Enhancement

nadal_rafael1280

My journey into the dark heart of modern chess